Świat > Houston we have a problem !
Jak pomóc?
Moniq:
Bez wdawania się w szczegóły bo nie chodzi o mnie. W kłopocie znalazł się mój pracownik, któremu to wczoraj spalił się dom. Oczywiście mi firma zleciła zorganizowanie pomocy dla tego pracownika.
Szczerze to rzucili hasło i zostawili mnie z tym samą. Nie mam pojęcia od czego zacząć.
Na początek zorganizowałam art higieniczne, jedzenie i ubranka dla dwuletniego wnuka. Dorzuciłam do tego jedzenia na kilka dni, pościel, ręczniki, środki do mycia i prania dla dorosłych członków rodziny.
Co jeszcze zorganizować pojęcia nie mam ani gdzie iść, co załatwić ...
Co z domu zostanie nie wiadomo ale najprawdopodobniej nie będzie się nadawał do ponownego zamieszkania.
Najprościej byłoby zapytać samych poszkodowanych tylko, że Oni co zrozumiałe są w szoku, nie dociera do nich nic a już szczególnie nie są w stanie myśleć czego im będzie potrzeba.
Moniq:
Tak sobie myslę, że może pomoc psychologiczna by sie przydała ..... ?
House:
a ja mysle ze wlasny kąt powodzianom to takie kontenery dawali dało sie w tym mieszkac ciekawe ile to kosztuje na poczatek mogłoby sie nadac i zrobić zrzute wsrod pracowników
Moniq:
Zrzuty robić nie muszę bo firma co jak co o takie przypadki dba. O ile uzasadnię i przedstawię potem rachunek to jestem w stanie kupić dużo.
Masz rację jakiś kąt ale czy kontener??? Oni mieszkają kątem u kogoś na razie. Ciasno ale czy marnować kase na kontener??? Jadę do gminy dzisiaj czy mają jakieś mieszkanie gdzies do remontu, w którym mogliby mieszkać. Myślę, że sensowniej w remont w "normalnym" mieszkaniu zainwestować te pieniądze.
Ale szybkiegio remontu nigdy nie robiłam- ciekawe ile to może potrwać...
Aphrodite:
Remont w miare szybko da sie zrobic. Dowiedz sie o rozmiar ubran bo tego tez nie maja a najbardziej potrzebuja.
Z ta pomoca psychologiczna... zalatw to jakos taktownie, bo znajac Polska mentalnosc ludzi w pewnym wieku, potem Ci wytkna ze za wariatow ich wzielas (znam z wlasnego doswiadczenia...). Moze tez jakies zabawki dla dziecka?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej