Discovery Human Nature Forum

Jakiś mądry człowiek - już nie pamiętam kto ...
A właściwie pamiętam bo mieliłam jego książki swojego czasu dość namiętnie stworzył cztery modele relacji ludzi w biznesie czyli współdziałaniu w pracy- był to niejaki  Eric Berne a całość nazywa się analizą transakcyjną.

To co ona wymyślił na podstawie obserwacji relacji w biznesie można jednak przenieść na grunt całkiem niezawodowy.

A więc ludzi reprezentują sobą cztery główne postawy:

1. Ja ok Ty nie ok czyli księżniczka wśród żab.
Postawę taką reprezentują osoby uważające się za bardziej wartościowe od innych. Stawiają one siebie wyżej od innych ludzi i całego świata. Często dowartościowują się czyimś kosztem. Ludzie tacy jak gdyby walczą z drugą osobą aby udowodnić innym swoja rację. W takiej postawie nie liczą się z argumentami innych, nie przyznawają im prawa swojego zdania i swoich emocji. Często używają argumentów krzyku i siły.

2. Ja nie ok Ty ok czyli żaba wśród księżniczek.
Taką postawę wykazują osoby które uważają się za mniej wartościowe i kompetentne od innych.
Osoby takie często tłumaczą się ze swoich zachowań czy decyzji, przepraszają, usprawiedliwiają, wykręcają i szukają wymówek dlaczego nie mogą czegoś zrobić zamiast poinformować, że nie mogą czy zwyczajnie nie chcą. Mogą zgadzać się na wszystko czego się od nich żąda bez względu na to czy mogą to zrobić czy nie.

3. Ja nie ok Ty nie ok czyli żaba wśród żab.
Postawa ta jest reprezentowana przez osoby, które zarówno siebie jak i innych postrzegają negatywnie- "jestem słaby i gorszy ale też otaczający mnie świat jest podły, niesprawiedliwy i zły".
Mogą takie osoby obgadywać za placami czy szantażować. Wśród tej grupy także najczęściej pojawia się zachowanie manipulacyjne ponieważ osoba która zakłada, że nie jest warta pewnych zachowań i nie wierzy w pozostałych uważa, że jedynym sposobem osiągnięcia celu jest mataczenie i kręcenie czyli manipulacja.

4. Ja ok i Ty ok czyli księżniczka wśród księżniczek.
Taką postawę reprezentują osoby które zarówno siebie jak i innych i świat postrzegają jako coś wartościowego i wartego szacunku.   Potrafią oddzielić emocje swoje i innych od faktów. Tutaj też w takiej postawie mamy do czynienia z czystą nietoksyczną asertywnością.

Każdy z nas reprezentuje, którąś postawę. Oczywiście w różnych sytuacjach i w rożnych relacjach z różnymi osobami możemy wchodzić bardziej lub mniej w poszczególne 4 obszary. jednak nasza podstawowa postawa należny do którejś z tych 4 grup. Od tego do jakiej zależą nasze relacje z innymi, to co otrzymujemy naszym zachowaniem od ludzi i jak nas postrzegają. Więcej- od tego zależny jakość naszego życia w dużej mierze może więc warto zobaczyć którą z tych postaw reprezentujemy i jak to wpływa na nasze życie i otoczenie. Oczywiście warto też się zastanowić co zrobić aby jednak reprezentować postawę Ja ok Ty ok czyli nr 4 bo ona jest dla nas najlepsza i oczywiście dla otoczenia tez.

Jako ciekawostkę dodam, że to do której z tych grup się zaliczamy zależny od postawy naszych rodziców i kształtuje się ona do siódmego roku życia. Wystarczy na przykład takiemu dziecku zaledwie powiedzieć 3-4 razy do tego wieku zdanie typu "Jak nie posprzątasz pokoju to znaczy, że mnie nie kochasz" aby wytworzyć w nim postawę "Ja nie ok ty ok" czyli postawę uległa w odniesieniu do innych ludzi i świata.


Ale na szczęście idzie to naprawić w dorosłym życiu kiedy już jesteśmy tego świadomi. Wymaga to wiele pracy i wysiłku, zmiany przekonań i nawyków ale jest możliwe

Nie sądzę aby powtarzanie jedenj pozy wpłynęło w jakikolwiek sposób na nasze przyszłe życie.

Nie? No to na przykładach z życia wziętych.

Ja ok Ty nie ok czyli księżniczka wśród żab.
Czyli osoba, która uważa wszystkich innych za gorszych od siebie. Mamy tutaj przeważnie do czynienia z agresywnym stylem relacji międzyludzkich. I przyjmijmy, że taka osoba z preferencją tego zachowania zostanie szefem. Rządzi pracownikami w sposób doktoralny. Zawsze decyduje o wszystkim, nie bierze zdania innych pod uwagę i ich uczuć, dąży do celów po trupach kosztem innych bo przecież jedyne słuszne zdanie i potrzeby jest jego, krzyczy, wymusza, mówi innym, że są do kitu i do niczego się nie nadają itd....
Jaki wpływ ma to na życie takiego człowieka? A taki na przykład, że nikt go nie lubi, wszyscy się go boją, robią wszystko ze strachu, życzą mu źle, jego relacje z ludzmi są krótkoterminowe bo wszyscy z takiego układu chcą uciec itd.

Albo postawa.....
Ja nie ok Ty ok czyli żaba wśród księżniczek.
To teraz wyobraźmy sobie układ kobieta- mężczyzna gdzie kobieta jest żabą czyli uważa że wszyscy inni są lepsi od niej. W jej mniemaniu jej mężczyzna jej jest guru.
I teraz ta kobieta z taką postawą będzie twierdziła, że do niczego się nie nadaje i na nic nie zasługuje przez co nigdy nie wejdzie w bliską naprawdę relację z tym facetem. Skrajnie będzie podejrzliwa bo będzie twierdzić, że np facet ją oszukuje i jest z nią dla jakiś korzyści bo przecież on taki "bosssski" i na niego nie zasługuje. Co więcej będzie męczyć faceta oczekiwaniem, że ma ciągle udowadniać jej, że jest dla niego ważna, atrakcyjna i jedyna (chociaż zawsze uwierzy w to tylko na chwilę). Mnie by to tam taki układ szybko zmęczył i uważam takowy za toksyczny. Ponieważ nie wierzy we własne siły i możliwości będzie wzbudzać w innych poczucie litości i wymagać pomocy bo przecież inni wszystko zrobią lepiej od niej. inni z kolei robią coś dla tej osoby ale czują się wykorzystywani bo wszystko trzeba za nią robić i wyręczać. Więc z takiego układu szybko uciekają bo przecież jak długo można coś robić za kogoś.... 
Jak to wpłynie na jej życie? A taki, że nie nawiąże z nikim prawdziwej bliskości bo wszyscy uciekną. Przez to, że uciekną to ona pogłębia swój stan beznadziejności itd ...

Celia feat. Kaye Styles - Is It Love (Official Video)

Imayra mamy skłonność do uciekania w jedną z postaw. Bo postawa zależny od tego jakie mamy odniesienie do siebie oraz świata. Ja spotkałam wielu ludzi, którzy reprezentują taką postawę jak opisany wcześniej szef. I inne też...

Imayra przecież ja nie napisał nigdzie, że jedna. Mamy skłonność do częstszego wybierania jednej z nich a nie trwania w jednej.

Po drugie teoria ta nie wyklucza "patrzenia na ludzi z sercem" a ni tez nie wypomina wad. Wprost przeciwnie - tłumaczy dlaczego ludzie przybierają takie postawy, tłumaczy i broni ludzi.

Myślę, że zauważyłabyś to w tej teorii gdybyś poczytała szerzej o tym zanim podjęłaś dyskusję .