Jak już mowa o polskich filmach to:
"Ogród Luizy"- niby ten scenariusz już był. On gangster, ona chora dziewczyna.. a jednak inaczej. Niby to bajka... ale jakaś realistyczna.
Mój ulubiony cytat z filmu:
"Bo nasze rozmowy to taki MacDonald. Są słowa hot dogi i słowa hamburgery. Ludzie myślą, że się najedli, a zżarli jakieś g..."
A filmu nie można zobaczyć "wiecie gdzie" ale jest dostępny nawet i na youtube w całości: