Niestety to dość częsta praktyka - nie płacz, bo będzie wstyd, zobacz wszyscy się z Ciebie śmieją... To dla rodziców często sposób na uspokojenie dziecka, próba uciszenia płaczu. Nawet jeśli skuteczna, to niestety pozostawia w psychice pewne powiązanie pomiędzy płaczem, okazywaniem słabości a wstydem, zażenowaniem. Oczywiście nie można ulegać prośbom dzieci tyko dlatego, że płaczą, ale trzeba znaleźć inny sposób na uspokojenie ich w takiej sytuacji. Ja zawsze staram się przede wszystkim rozmawiać, tłumaczyć. Dla rodzica to też nie jest łatwa sytuacja, kiedy po odmowie w sklepie dziecko zaczyna płakać, wszyscy się patrzą na wyrodną matkę, bo nie chciała dziecku kupić batonika.