Discovery Human Nature Forum
Natura ludzka => Emocje => Wspomnienia => Wątek zaczęty przez: House w Wrzesień 17, 2011, 03:47:20 pm
-
Wspomnienia rzeczy zdarzeń z naszej przeszłości...
(http://24house.pl/zdj/syfon.jpg)(http://24house.pl/zdj/naboje.jpg)od tego naprawde uderzała woda sodowa do głowy
jak byłem mały bałem sie tych naboi;) tak jak otwierania szampana ze wystrzela albo coś
no i w domu zawsze był sok i zalewało sie latem do szklanki z ta sodówą i była polocola
http://www.youtube.com/watch?v=KDEl2ErUAM0# (http://www.youtube.com/watch?v=KDEl2ErUAM0#)
-
lubiłam też to
Arabela 06 (po polsku) 1/3 (http://www.youtube.com/watch?v=KQVT9WMvUUU#)
ale pamiętam także
[img width= height=]http://www.mojalbum.com.pl/Zdjecie-ARKD6DGY-D.jpg[/img]
-
Moje wspomnienia, transmisja w radiu z rowerowego Wyścigu Pokoju , każdy siadał przed radiem i kibicował naszym, pamiętam zawodnika Stanisława Królaka. Pusto na ulicach , bo kibicowanie przed radiem, dawało większą radość
Polska Kronika Filmowa - XXVII Wyścig pokoju (http://www.youtube.com/watch?v=jQ-SLrG3ZoE#)
-
Na przerwach lekcyjnych grałam z chłopakami w cymbergaja, oczywiście na stole nauczycielskim. Frajda fajna . Gra tak wciągała,ze czasem nauczyciel nas przyłapał, bo nie słyszeliśmy dzwonka na lekcję
Rzut od bramki - Cymbergaj (http://www.youtube.com/watch?v=cTl9U_Ti2oE#)
-
Smaku tych gum do żucia nie da się zapomnieć
[img width= height=]http://www.mojalbum.com.pl/Zdjecie-VXVS7QUW-D.jpg[/img]
a trochę jeszcze książek z serii " Poczytaj mi mamo " mam do dzisiaj
[img width= height=]http://www.mojalbum.com.pl/Zdjecie-BIOTZMIW-D.jpg[/img]
śpiewałam z mikrofonem przed tv
Majka Jeżowska- A ja wolę moją mamę teledysk (http://www.youtube.com/watch?v=GbGsc5cnK2w#)
-
Kiedy byłam mała, rodzice czytali mi tę książeczkę.
Potworne makabreski, czy też edukacyjne historyjki z morałem? Oceńcie sami ;)
http://h.hoffmann.prv.pl/ (http://h.hoffmann.prv.pl/)
-
Ja w dzieciństwie byłam księżniczką Fantaghiro ;)
http://www.youtube.com/watch?v=_aqo4XUGPpQ
I miałam taka lalkę, która miała na imię Agatka
(http://petraplasty.blox.pl/resource/DSC03502.JPG)
-
Atari 2600 .... miałam takowy na początku lat 90-tych.
(http://www.atariage.com/2600/systems/sys_Atari2600JrB.jpg)Ciągle się ze starszą siostrą kłóciłam kto ma grać. Ona miała lat 18-scie i cały czas mi wmawiała, że gierka w wyścig samochodowy pomoże jej w zdaniu prawka ;)
-
i wszyscy jednakowo zrelaxowani na zime
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/odziez/59.jpg)------
i najlepsze lekarstwo na świecie ( o visolvicie nie wspomne)
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/spozywka/1.jpg)---
od małego byłem dobrze uzbrojony nosiłem przy sobie korkowca
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/zabawki/27.jpg)---
odznaka
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/odziez/50.jpg)miałem swojego czołga
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/zabawki/78.jpg)swój własnoręcznie sklejony samolot
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/zabawki/77.jpg)własną policje
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/zabawki/22.jpg)i indiańców
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/zabawki/85.jpg)---
i normalnie kopara opada
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/zabawki/31.jpg)---
i to był dobry gadżet telewizorek z pokręcanym filmem na kliszy w środku
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/zabawki/61a.jpg)---
mieszkałem też z dorota
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/rtv/38.jpg)a na działce jeszcze jest gdzieś ten sprzęcior
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/rtv/79.jpg)a z tego telefonu dzwoniło się za darmo wystarczyła zapalniczka dlatego go wycofali z rynku pewnie
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/rtv/61.jpg)----
chinka 3d
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/vid/4.jpg)
-
To ja dodaje jako, ze artysta-malarz byłam:
(http://www.printo.republika.pl/warszawa/muzeum/kredki.jpg)i piórnik chiński.. kto taki miał to był gość ;)
(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25156/1piornik_chinski.jpeg)
-
A do szkoły z trudem zdobywało się jeszcze:
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/szkola/15.jpg)(http://sciborzycewielkie.pl/data/media/24/zeszyt.jpg)(http://forum.nysa.pl/files/thumbs/t_gumki_173.jpg)A kto miał pióro chińskie na atrament to byl "gość":
(http://www.spodlady.com/zasoby/images/middle/pioro_chinskie.jpg)A jak do szkoły to tylko w fartuszku:
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/szkola/2.jpg)Mój tato palił takie papierosy jakieś 25 lat temu:
(http://www.polskaprl.rejtravel.pl/papier/11.jpg)I z kumplami pił takie piwo:
(http://2.bp.blogspot.com/_WHM0dUxh8zs/TH-H1FVoW7I/AAAAAAAAQ14/Q9DLideQ7E4/s400/piwo022.jpg)
-
Zegarek z melodyjkami (http://www.youtube.com/watch?v=3qf1r1RDT_Y#)
jeden z prezentów na komunie
te melodyjki były debest
-
Piękne wspomnienia macie:)
Prawdę mówiąc metody na zapalniczkę w automacie nie znałam. Znałam inną, jak już pojawiły się telefony na żetony. Były A (do jakichś krótkich rozmów chyba i w dodatku miejscowych), B (chyba w ramach danego numeru kierunkowego) i C (dalszego zasięgu). I miałam koleżankę, która tę opcję B potrafiła oszukać, dzwoniąc gdzie chciała, używając do tego starej dwuzłotówki. Wszyscy zbieraliśmy dla niej te dwuzłotówki. Lokatorka mojej babci pracowała w sklepie spożywczym i przyniosła mi kiedyś taki wielki garnek, w którym babcia gotowała bigos na święta. Po brzegi był wypełniony monetami.
A inna moja koleżanka miała babcię, której nie wolno było się sprzeciwiać. Babcia ta poszła kiedyś do sklepu, bo widziała w nim włoskie kafelki. W tamtych czasach, jak coś zagranicznego było, to tylko przez chwilę, bo od razu wykupowano. Ale ta babcia się zawzięła i kazała pani w sklepie szukać w zakamarkach, bo ona tylko parę potrzebuje. Widać było po sprzedawczyni, że są gdzieś jeszcze, ale na pewno odłożone dla kogoś. No i biedna dziewczyna nie wytrzymała natarcia babci i poszła na zaplecze. Wróciła z radosną twarzą, satysfakcjonujący, wredny uśmieszek posłała babci i rzekła wyniośle "Nie, proszę pani, jak mówiłam włoskich już nie ma, zostały tylko Made in Italy, bierze pani?" Babcia kafelki kupiła, płacą za nie słono i z kamienną twarzą, a jak wyszłyśmy, to ja i kumpela podnosiłyśmy babcię z chodnika, bo tak rżała.
I to nie był Pewex albo Baltona (chociaż Baltona to chyba później...), tylko Jubilat!
(tu chciałam wkleić właściwy filmik, ale coś mi się nie udaje)
-
Lata 90-te ....
Pamiętam, że na targowisku u Ruskich w Rzeszowie można było kupić setki cartridgy do Pegasusa. Jeden kosztował w zależności od nowości nagranej gry 10 lub 20 tysięcy złotych. Wszystkie gry polegały chyba na tym samym ale nazywały się każda inaczej ...
(http://lata90te.blox.pl/resource/pegasus8.JPG)
-
wśród wielu z nich pamietam np ta
Jackson 5-I'll Be There (http://www.youtube.com/watch?v=W-apaIOOoAo#)
-
A fejs mi przypomniał o takim gadżecie dzisiaj:
-
Mieliście taką kolorowa sprężynę?
Ja tak .. a przypomniała mi się, bo moje Dziecię zaciągnęło mnie ostatnio do takiego dość odstraszającego sklepu chińskiego bo na wystawie widziała takie figurki smurfów jak kiedyś się zbierało. W owym sklepie chińskim oprócz wielu badziewiastych rzeczy były takie gadżety z PRLu. Poczułam się jak gdybym cofnęła się
ze 20 lat wstecz. Oczywiście Dzieć sprężynę kupił i zabrał do domu .... jako coś absolutnie genialnego... ;)
(http://s9.postimg.org/irnuhmcmz/10547_514090708646393_2039399479_n.jpg) (http://postimg.org/image/irnuhmcmz/)
-
A to tak przy okazji... :lol: Kto z Was pamięta mleko w takich butelkach? Dźwigałam codziennie 3 sztuki ze sklepu.
Były niby litrowe ale pokazane jest, jak nie oszczędzali na produkcie czyli na butelce jak też na samym mleku. :)
(http://i49.tinypic.com/o6hd75.jpg)
-
Ostrzałkę pamiętacie? :gwizdze: Działała na tej zasadzie co temperówka ale w tę dziurkę do środka wkładało
się żyletkę i przeciągało kredkę czy ołówek tak jakby metodą strugania.
(http://i47.tinypic.com/2hy8cg0.jpg)