Marzec 29, 2024, 10:38:59 am

Autor Wątek: Do czego prowadzi konsumpcjonizm ?  (Przeczytany 2597 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LI

  • Modérateur
  • Level I
  • *****
  • Wiadomości: 440
  • Liked: 20
  • Bądź sobą, wszyscy inni są już zajęci ....
  • Grupa: A RH +
Do czego prowadzi konsumpcjonizm ?
« dnia: Grudzień 20, 2012, 01:39:20 pm »
  • Publish
  • http://www.burnbabylon.pl/grafika/07.2011/consumption_01.jpg
    Na dobrą sprawę dzisiaj można kupić wszystko. Od nadmiaru bodźców ludzie dostają zawrotu głowy. Nawet nie trzeba wychodzić z domu. Towar można obejrzeć i zamówić w Internecie, a kurier przywozi go do mieszkania, dziękując za to, że pan i pani zechciała skorzystać z ich usług.
     
    Co chwila jakaś firma przysyła reklamy zapychające skrzynki na listy. Proponują nowy model telefonu, komputera czy samochodu, podkreślając, że tej promocji nie można przegapić. Reklamy są tak konstruowane, aby potencjalny klient myślał, że dana rzecz jest jedyną z możliwych dróg do szczęścia. Jeśli kupisz ten komputer lub założysz takie spodenki, buty lub skarpety będziesz z całą pewnością szczęśliwy.
     
    Owo szczęście jest na dany dzień lub miesiąc, ponieważ już w następnym miesiącu wymyślane są lepsze produkty z większymi bajerami, które znów czynią konsumenta szczęśliwym ponad wszystko. Oczywiście jest to złudne, ponieważ człowiek zaczyna gonić za różnymi rzeczami i ciągle jest mu mało. I najzwyczajniej w świecie staje się nieszczęśliwy. Zawsze może być coś lepszego. Większa pamięć komputera, szybszy samochód czy lepiej odtwarzający sprzęt wideo. Chcąc posiadać, trzeba mieć pieniądze, by upragnioną rzecz kupić, a żeby mieć pieniądze, trzeba pracować. I to nie osiem godzin, ale np. dwanaście. Przeciętny ojciec w Polsce spędza ze swoim dzieckiem jedną godzinę w tygodniu. Nasze domy stały się dworcami PKP, gdzie nie ma czasu na rozmowę i bycie razem. W ten sposób tracimy coś, czego nie da się odzyskać za żadne pieniądze. Badania pokazują, że młody człowiek chce budować relacje z innymi, a pogoń za rzeczami nie pozwala nam poświęcić czasu na budowanie tych relacji. Można powiedzieć, że stajemy się zjadanymi zjadaczami. Wydaje nam się, że się bogacimy, ale tak naprawdę stajemy się biedni.

    Warto się zastanowić, do jakiej rzeczywistości może nas prowadzić postawa konsumpcjonizmu. Co się kryje pod tym z pozoru niewinnym słówkiem? Jest to o tyle ważne, że każdy z nas na swój sposób jest konsumentem i może dać się wciągnąć w coś, co może zniszczyć jego szczęście