co zrobić, aby nie mieć ochoty się gniewać i kłócić. Co zrobić, by się nie nakręcać niepotrzebnie?
Nakrecanie się wskazuje na obecność ładunku emocjonalnie wybuchowo wewnętrznego.
Warto zwrócić uwagę na to w jakim momencie ta sprężyna się napina i podkręca nasz ładunek,
pod wpływem czego?
Czy kłótnia innych ludzi wywołuje tykanie bomby czy kłótnia rodziców czyjeś zachowanie, wygląd itd to tylko podpowiedz do rozwiązania i odpowiedzi na to pytanie.Albo jeśli kogoś nie lubimy to dlaczego i tak naprawdę to za co.
Emocja która powstaje ma swoja przyczynę, czasem przyczyna tkwi gdzieś głęboko i jest nieuświadomiona a jej obecność zdradza nam nasza reakcja na coś co nas wyprowadziło z równowagi.Może to być żal do kogoś lub pretensja może to być równie dobrze zazdrość itp.
Wtedy wkurzają nas inni ludzi nawet ci co ciekawe których nie znamy a obserwujemy tylko a dlaczego?ponieważ drażni nas...często to czego nie lubimy w sobie a obserwujemy u innych tak jakbyśmy przeglądali się w lustrze patrząc na innych ludzi.
Te cechy te wspomnienia i te emocje ,które widzimy interpretujemy po swojemu z powodu odniesienia do naszej bazy danych ,która powstawała w nas przez lata w wyniku doświadczeń i obserwacji ,na niej się opieramy jak na pewniku i potrafimy nie znając nawet osoby potępić czyjeś zachowanie lub się zdenerwować czymś zewnętrznym co może nas nawet nie dotyczyć a tylko przypominać zdarzenie ,które zostało zapamiętane w bazie jako emocjonalnie niemiłe lub np odnosić się do czegoś czego podświadomie w sobie nie akceptujemy.
Przyczynę warto odnaleźć zinterpretować i zrozumieć, kiedy się wie dlaczego tak się dzieje niełatwo jest się pogniewać na kogoś ot tak bo to tak jakby pogniewać się na siebie.