Discovery Human Nature Forum
Natura ludzka => Emocje => Wspomnienia => Wątek zaczęty przez: House w Wrzesień 12, 2011, 03:50:41 pm
-
Ciekawe czy ktoś takie rzeczy jeszcze pamięta ?..
dla mnie to jest magiczna rzecz można było wyświetlać ogromny obraz na suficie albo na ścianie leżąc w łóżku przy zgaszonym świetle
(http://img1.demotywatoryfb.pl/uploads/201205/1335948578_by_24housePL.jpg)
-
Pamiętam. Także miałam taki sam rzutnik.
Bajek już nie pamiętam wszystkich ale na pewno wśród nich była Królewna Śnieżka, Jaś i Małgosia, Tomcio Paluch.
Gdzieś zapodział się i rzutnik i cała kolekcja bajek. A szkoda, pamiątka dziś byłaby super.
Miałam kino wieczorem w swoim pokoju. Czasem w dzień zasłaniałam okna i robiłam sama sobie seans. Ach te wspomnienia, ten urok dzieciństwa...
-
Moje dzieciństwo było bez oglądania bajek, raczej słuchania bajek mamy , czy babci .Oczywiście była jedna rewelacja słuchowiska w radiu, które się słuchało z zapartym tchem .Projektor filmowy miał już mój syn i pamiętam wspólne oglądanie bajek, Najbardziej ulubioną bajka syna był "Wilk i Zając ". Projektor, nadal gdzieś jest schowany w piwnicy Adapter i płyty winylowe, podzieliły ten sam los . To były piękne lata, gdzie wspólnie spędzało się czas Obecnie telewizor i komputer, odbiera masę radości i wspólnego bywania ze sobą .Relacja rodzice - dziecko, jest bardzo płytka i taka mocno ograniczona, co jest chyba strasznym minusem- owszem nie w każdym domu
Tamte czasy , brak atrakcyjnych zabawek , zmuszało rodziców i dzieci do wspólnej zabawy, nawet robienie swoich zabawek i konstruowanie, na własny sposób .Program telewizyjny Adama Słodowego inspirował do robienia fajnych rzeczy z niczego
To były jednak super czasy
Wilk i Zajac Part 5 (http://www.youtube.com/watch?v=kA9RLV92Ags#)
-
O rany! Miałam takie cuś, razem z serią bajek o Kreciku na kliszach :)
Szkoda tylko, że mój projektor przestał działać po tym jak kuzyn nieopatrznie położył na wywietrzniku gumiżelka, a ten w wyniku reakcji termo-łańcuchowej rozpuścił się, wciekł do środka i nieźle narozrabiał :o
-
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/11/69c95ce70156cd5e60683607c23d3bb3.jpg?1320960606)
-
Pamiętam :). Nie było głosu a napisy.
Ja nie miałam takiego cacka w domu. Ale chodziliśmy co sobotę do miejskiej biblioteki oglądać bajki.
Niestety już nie pamiętam zupełnie jakie to były bajki.