Discovery Human Nature Forum

Natura ludzka => Jednostka i Społeczność => Historia => Wątek zaczęty przez: wiesiek w Luty 19, 2013, 11:03:44 pm

Tytuł: Jakim władcą był Bolesław Chrobry?
Wiadomość wysłana przez: wiesiek w Luty 19, 2013, 11:03:44 pm
Na początku 1025 roku Książę Bolesław, zwany Chrobrym koronował się na króla Polski. Pozostało mu jeszcze pół roku życia, w którym poznał smak olśniewających sukcesów, ale też gorycz klęski i upokorzenia.

O panowaniu Bolesława Chrobrego wiemy stosunkowo wiele. Więcej niż o rządach jego ojca Mieszka I czy bezpośrednich potomków. Wiemy zatem co robił. Nie wiemy dlaczego postępował w określony sposób. Kim był? Zręcznym taktykiem, któremu brak skrupułów i nieco szczęścia pozwoliły w pełni wykorzystać sprzyjającą koniunkturę polityczną dla realizacji partykularnych interesów. Barbarzyńcą, który wkradł się w łaski i w rezultacie oszukał górujących nad nim kulturą oraz intelektem możnych ówczesnego świata. Wielkim wizjonerem politycznym. Równorzędnym partnerem najświatlejszych umysłów swojej epoki. Ocena tej nietuzinkowej bez wątpienia postaci historycznej jest trudna. Zapewne nie można wyrazić jednoznacznej opinii na temat rządów i poczynań Chrobrego. Prześledźmy jednak jego życie, by móc przynajmniej odpowiedzieć sobie na nurtujące wielu sympatyków historii pytanie: Czy Bolesław zasłużył na miano jednego z "Ojców Założycieli" państwa polskiego?   

Był pierworodnym synem Mieszka I i księżniczki czeskiej Dobrawy. Przyszedł na świat w 966 lub 967 roku. W wieku sześciu lat został wysłany na cesarski dwór jako zakładnik - rękojmia wierności ojca. Tam poznał kwiat niemieckiej arystokracji, zobaczył świat wielkiej, europejskiej polityki i być może nawiązał wiele przyjacielskich kontaktów. Zapewne otoczenie cesarza interesowało się Bolesławem. Był przecież potencjalnym sukcesorem rosnącego w siłę i nie zawsze wygodnego sąsiada (Polski), którego warto było sobie zjednać.
Nie znamy szczegółów pobytu Bolesława w Niemczech. Informacje na temat jego młodzieńczych lat też są skąpe. Wiemy, że po śmierci matki wrócił do kraju. Nie został tu przychylnie przyjęty. Mieszko miał bowiem nową żonę, Odę (córkę Dytryka - margrabiego Marchii Północnej), która dała mu trzech synów. Chrobry widział w nich konkurentów do tronu. Sugeruje się, że ostry konflikt z ojcem doprowadził do wyjazdu Bolesława z Polski. Znalazł schronienie na dworze swojego wuja Bolesława Srogiego w Pradze.
Dowiedziawszy się o śmierci Mieszka Bolesław upomniał się o sukcesję. Przybywszy do Polski pozyskał sobie znaczną grupę wpływowych możnych i mając ich poparcie wygnał Odę wraz z synami z kraju. Brak reakcji ze strony Niemiec na ten "zamach stanu" świadczy, że Chrobrego postrzegano tam pozytywnie. Lata spędzone na cesarskim dworze nie poszły więc na marne. Wygasł też konflikt z Czechami. Początek rządów Bolesława był zatem spokojny i pomyślny.   

Misje christianizacyjne.
Dążąc praawdopodobnie do podporządkowania Polsce ziemi Prusów, Chrobry poparł misje chrystianizacyjne tam prowadzone, między innymi misję wygnanego biskupa Pragi Wojciecha z rodu Sławnikowiców, która miała miejsce w 997 roku. Gdy Wojciech został zabity przez pogan, Chrobry wykupił jego zwłoki za równą wadze jego ciała ilość złota i złożył je w Gnieźnie. Kanonizacja Wojciecha w 999 roku miała duże znaczenie (prestiżowe) dla polskiego Kościoła.
 
Cesarz Otton III
Ów wyjątkowy człowiek wywarł niekwestionowany wpływ zarówno na życie Bolesława Chrobrego jak i na rozwój średniowiecznej Polski. Otrzymał staranne wykształcenie. Był głęboko wierzący i uwielbiał antyk. Ogarnięty wizją tworzenia "Nowego Rzymu" chciał zorganizować w Europie chrześcijańskie imperium - wspólną ojczyznę równoprawnych ludów.
Jaką rolę miał w planach cesarskich odegrać Chrobry? Historycy zwracają uwagę na miniaturę z Ewangeliarum Baurbergense. Przedstawia ona hołd jaki składają cztery prowincje Imperium: Roma, Germania, Galia i Sclavina. Ta ostatnia miała być prawdopodobnie prowincją jednoczącą całą  Słowiańszczyznę Zachodnią. Jej władcą (cesarskim namiestnikiem) miał zostać polski Książę. Otton widział więc w Bolesławie ważnego partnera czego dowodem była cesarska wizyta w Gnieźnie w 1000 roku.   
Oficjalnym powodem przyjazdu Ottona do Gniezna była pielgrzymka do grobu Świętego Wojciecha. Długofalowym następstwem wizyty zaś ustanowienie w Gnieźnie polskiej metropolii kościelnej wraz z siecią podległych jej biskupstw.
Prawdopodobnie dyskutowano też o polityce europejskiej. Chrobry bowiem ofiarował cesarzowi 300 wojów na wyprawę do Włoch. Został poza tym wywyższony do rangi współrządcy Imperium. Otton włożył księciu na głowę swoją koronę. Wręczenie Bolesławowi włóczni Świętego Maurycego, ogłoszenie go przyjacielem i sprzymierzeńcem ludu rzymskiego to kolejne akty o znaczeniu symbolicznym. Otton chciał w ten sposób pozyskać polskiego księcia dla realizacji swoich planów. Co Chrobry myślał o koncepcji "Nowego Rzymu"? Nie wiadomo. Faktem jest, że podmiotowość Polski na arenie międzynarodowej została zatwierdzona przez najważniejszego monarchę w Europie. Było to bezdyskusyjnym osiągnięciem Bolesława, istotnym dla dalszej egzystencji Polski - państwa wówczas młodego i nie do końca jeszcze ukształtowanego.

Polityka ekspansji
To co dzieje się po roku 1000 jest różnie interpretowane. Dlaczego po przedwczesnej śmierci Ottona III i w obliczu załamania się koncepcji cesarza Chrobry podjął politykę ekspansji? Trudno powiedzieć. Nagle zapragnął być zdobywcą czy tylko walczył o utrzymanie osiągniętego przez Polskę znaczenia politycznego? Może czuł się kontynuatorem idei propagowanej przez Ottona? Pewne jest jedno. Dokonując w 1002 roku aneksji Miśni, Milska i Łużyc prowokował nowego, jeszcze niepewnego swojej pozycji w Niemczech władcę Rzeszy Henryka II (przez część rodzimych historyków uważanego za wrogiego Polsce). Ten gotów był oddać Chrobremu zajęte przezeń terytoria w postaci lenna. Bolesław zerwał jednak rozmowy podjęte w Merseburgu. W roku następnym wmieszał się w wewnętrzne sprawy Czech. Poparł zbrojnie pretensje do tamtejszego tronu zgłaszane przez Bolesława III Rudego. Jednak gdy Bolesław Rudy został władcą Czech Chrobry niespodziewanie pozbawił go korony. I tym razem niemiecki król był gotów pójść na ustępstwa (czescy książęta byli lennikami Rzeszy). Chrobry nie miał jednak ochoty z nim negocjować. Odrzucił propozycję wszczęcia pertraktacji pokojowych. Tym samym zdecydował się na otwartą konfrontację zbrojną z Niemcami.
Co nim powodowało? Zawrót głowy od sukcesów czy zimna kalkulacja? Niewiara w szczerość intencji Henryka II? Chciał władzy nad teoretyczną Sclaviną przyznanej mu przez Ottona? Jeśli tak to dlaczego traktował Czechy jak kraj podbity? Witający Chrobrego początkowo radośnie Czesi po roku jego rządów mieli polskiego księcia serdecznie dosyć i zgodnie opowiedzieli się za popieranym przez Niemców Jaromirem. 
Wojna z Niemcami była długa i krwawa. Trwała z przerwami do 1018 roku. Ze strony polskiej miała defensywny charakter (obrona Niemczy - 1017 r.). Toczyła się przede wszystkim na polskich ziemiach. Spowodowała wiele dotkliwych zniszczeń. Chociaż Chrobry wyszedł z niej zwycięsko - obronił integralność Polski, zachował w jej granicach Miśnię, Milsko, Łużyce i być może na pewien czas zawładnął Słowacją - nie mógł mówić o sukcesie. Kraj był zrujnowany. Spadły dochody bieżące. Trzeba było skorzystać z rezerw wewnętrznych i zgromadzonych zapasów. Wzrosły obciążenia fiskalne poddanych. Bolesław w 1018 roku wyprawił się więc na bogaty Kijów. Chciał odzyskać nadwątlony autorytet. Zdobyć łupy i w ten sposób uczynić zadość niezadowolonemu rycerstwu. Pretekstem do zorganizowania wyprawy było przywrócenie na ruski tron Świętopełka, męża córki Chrobrego. To się powiodło. Przy okazji Bolesław splądrował stolicę Rusi  wywożąc z niej wszystko co w najmniejszej nawet mierze przedstawiało jakąś wartość. Legenda głosi, że wchodząc do grodu ciął mieczem w tzw. Złotą Bramę. Od tej pory miecz ów - Szczerbcem zwany - miał być jednym z insygniów koronacyjnych polskich monarchów. Wracając z kijowskiej wyprawy przyłączył Chrobry do Polski Grody Czerwieńskie. Świętopełk niedługo cieszył się władzą. Został pokonany i wypędzony z Kijowa przez Jarosława Mądrego.
 
Koronacja
Ostatnie lata panowania Bolesława Chrobrego nie są do końca zbadane. Brakuje pisanych źródeł. Wiadomo, że w 1025 roku koronował się na króla Polski i wkrótce potem umarł. Czy koronacja była wielkim sukcesem czy jedynie kolejną próbą poprawy wizerunku i odbudowania utraconego prestiżu? Poddani byli zmęczeni długotrwałymi wojnami i wysokimi podatkami. Rosła opozycja starych rodów. Postępy chrześcijaństwa ulegały spowolnieniu. Chrobry był co prawda znakomitym administratorem - to trzeba mu przyznać - lecz utrzymywanie całej rzeszy urzędników terenowych zwanych powiernikami oraz bogatego dworu kosztowało dużo. Nic więc dziwnego, że lud raczej niezbyt przyjaźnie powitał na tronie polskim bolesławowego syna Mieszka II, który próbując nieudolnie naśladować zmarłego ojca nie powstrzymał nasilającego się w państwie polskim kryzysu.

Jakim zatem człowiekiem i władcą był Bolesław Chrobry? Niech jedną z odpowiedzi będzie notatka o nim sporządzona przez pierwszego ruskiego kronikarza: "Był (...) Bolesław wielki i ciężki, że ledwie na koniu mógł usiedzieć, ale bystrego umysłu."

W polskiej historiografii utrwalił się bardzo pozytywny wizerunek Chrobrego "narysowany" przez skłonnego do przesady i gloryfikacji pierwszych Piastów Galla Anonima. Latami narastała wokół polskiego króla legenda (żywa do dziś) powiązana ze swoistym "kultem" jego osoby.      

(http://s9.postimg.org/4ldc5vra3/5119754_l.jpg) (http://postimg.org/image/4ldc5vra3/)
Bolesław Chrobry. Surowy ale też (jeśli wierzyć Gallowi Anonimowi) sprawiedliwy. Swoje wyroki często łagodził pod wpływem żony Emnildy - kobiety "cnotą i dobrocią słynącej".