Discovery Human Nature Forum

Świat => Wszechświat => Astronomia => Wątek zaczęty przez: LI w Styczeń 09, 2013, 06:15:41 pm

Tytuł: Planeta X czyli Nibiru
Wiadomość wysłana przez: LI w Styczeń 09, 2013, 06:15:41 pm
Ludzie antycznego świata kojarzyli okresowe zbliżanie się 10 planety za oznakę wielkich wstrząsów, wielkich zmian, nowej ery. Mezopotamskie teksty mówią, że okresowe pojawianie się planety w wyniku zbliżania się jej orbity do Słońca, potrafili oni przewidzieć z dużą dokładnością. W Starym Testamencie wzmianki o takim zbliżeniu się 10 planety to okres deszczu, trzęsień ziemi i innych kataklizmów. W biblijnych ustępach znajdziemy, podobnie jak w ich Mezopotamskich odpowiednikach, wzmianki o znajdującej się w sąsiedztwie Ziemi olbrzymiej planecie, oddziaływającą ogromną siłą grawitacji. Wtedy słowa proroka Izajasza mówiące o przybyszu z dalekiego Nieba, przybywającym by zniszczyć Ziemię mogą stać się bardziej zrozumiałe.’
(Źródło:   Magazyn Astronomia i Kosmos)

A nauka i fakty....

- W 1846 roku, została opublikowana praca astronoma Kenetha Changa na temat istnienia dziesiątej planety, tzw. Planety X

- W 1978 roku Robert Harrington i Tom Van Flanden z Obserwatorium Marynarki Wojnnej USA w Waszyngtonie stwierdzili, że orbity Urana i Neptuna podlegają zakłóceniom na skutek grawitacyjnego oddziaływania jakiegoś nie zidentyfikowania ciała niebieskiego. Stwierdzili, że to Dziesiąta Planeta, ochrzczona ‘Planetą X’ mogła być ‘planetą intruzem’ przechwyconą przez Słońce i poruszającą się po niezwykle nachylonej orbicie wokółsłonecznej o bardzod długim okresie. Z ich obliczeń wynikało, że Planeta X powinna być 3-4 razy większa od Ziemi.

- W roku 1982 NASA oficjalnie potwierdziła możliwość istnienia Planety X. W wydanym oświadczeniu znalazło się stwierdzenie, że
‘daleko poza najodleglejszymi planetami jes naprawdę jakiś tajemniczy obiekt’

- W roku 1983 wystrzelony w kosmos Satelita Astronomiczny do Badań w Podczerwieni, dostrzegł w głębinach wszechświata duży, tajemniczy obiekt. Kierownik naukowy programu IRAS, Gerry Neugebauer z Laboratorium Napędu Odrzutowego w Kaliforni, mówił wtedy:
‘W kierunku konstelacji Oriona przy pomocy orbitującego teleskopu odkryto ciało niebieskie, które może mieć wielkość planety-giganta Jowisza i może być tak blisko Ziemi, że jest częścią naszego Układu Słonecznego. Mogę dodać tylko tyle, że nie wiemy co to jest’

 - W roku 1987 NASA wydała oficjalny komunikat dopuszczający istnienie Planety X,
‘wokół Słońca może, lub nie – krążyć po ekscentrycznej orbicie dziesiąta planeta’

- Pod koniec lat osiemdziesiątych zaczęto podważać istnienie dziesiątej planety. Tylko niewielu astronomów od tego czasu gotowa była przyznać, że jest to faktem.

(http://jasonk.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/608302/files/blog_co_4141496_5699788_tr_nibiru.jpg)- 7 października 1999 roku, w dzienniku stacji ABC pojawiła się wiadomość: ‘Dziesiąta Planeta – zaburzenia ruchu komet wskazują, że coś tam jednak jest’. Podano w niej, że astronomowie:
‘znaleźli na obrzeżach Układy Słonecznego ślady masywnego, odległego, wciąż niewidocznego jeszcze obiektu – być może dziesiątej planety albo jakiejś zabłąkanej gwiazdy, która zdaje się spychać komety wgłąb naszego systemu z orbity oddalonej od nas o trzy biliony mil’

- Istnieją poglądy, iż przy obecnej zaawansowanej technologii możliwe byłoby wykrycie tak dużej planety. W rzeczywistości wcale tak być nie musi jeśli taka planeta posiada bardzo wydłużoną orbitę eliptyczną, zbliżoną do orbity komet długookresowych, pochodzących z chmury lodowych śmieci położonej daleko poza orbitą Plutona.

- Carol Rutland, dyrekotorka Ośrodka Nauk o Kosmosie Uniwersytetu Stanowego Columbus, stwierdziła:
‘Naukowcy przychylający się do istnienia Plaanety X argumentują, iż duże ciało planetarne poruszające się po wydłużonej orbicie ekliptycznej może potrzebować czasu życia siedmiu do dziewięciu pokoleń na wykonanie pełnego okrążenia. Planeta X mogła pozostać nie zauważona, jeśli przemieszcza się po bardzo długiej elipsie niemal prostopadle do płaszczyzny ruchu dziewięciu znanych planet. Taka orbita może być wydłużona do tego stopnia, że owa nieznana planeta może potrzebować od 700 do 1000 lat na jej pokonanie’

Big stuff on Soho Lasco c3 sept 25 2012 (http://www.youtube.com/watch?v=pT1friVhyAw#ws)
Tytuł: Re: Planeta X czyli Nibiru
Wiadomość wysłana przez: aliemka w Styczeń 10, 2013, 04:42:42 pm
Jak podaje Wikipedia:

Cytuj
Jednym z najważniejszych mezopotamskich tekstów astronomicznych jest spisany na dwóch tabliczkach tekst zwany od pierwszych słów MUL.APIN, będący rodzajem kompendium ówczesnej wiedzy astronomicznej o gwiazdach, planetach i konstelacjach. W jednym miejscu wspomina on o ciele niebieskim zwanym nēberu w kontekście, który nie pozostawia wątpliwości, iż w tym przypadku mamy do czynienia z planetą Jowisz:

"Gdy gwiazdy Enlila zniknęły, jedna wielka gwiazda
- choć światło jej jest przyćmione -
(wciąż) dzieli niebo na pół i na nim pozostaje;
chodzi tu o gwiazdę Marduka (akad. kakkab Marduk), Neberu (akad. nēberu), planetę Jowisz (sum. SAG.ME.BAR);
wciąż zmienia ona swą pozycję i przemierza niebo."[7]


Czyli ta tajemnicza planeta to nic innego jak Jowisz ;)