Kto urodził się dnia 18 marca
Potrafi wszystko wykorzystać umiejętnie dla swoich celów.
Jego natura wykazuje pewną podwójność. Z jednej strony jest to człowiek niezwykle aktywny, ambitny, przebiegły, bystry o dużych zdolnościach dyplomatycznych, pragnący
stać na czele i przewodzić nad innymi i dążący do tego, aby kierować się w życiu logiką.Z drugiej znowu strony - okazuje dużą
wrażliwość, nerwowość, poddaje się
wpływom uczuć i rozrzewnienia i pozwala otoczeniu oddziaływać na siebie. Dobroduszność łączy się, w nim z podstępnością i przebiegłością.Taka
podwójność natury wywołuje niezrównoważenie charakteru, co połączone bywa z nagłymi wybuchami gniewu. Udręczają go również stany niepokoju, troski i ogólnej konfuzji.
Zdrowie jego jest dość delikatne; łatwo się zaziębia, a stany niepokoju psychicznego odbijają się ujemnie na organizmie. W chorobie jest niecierpliwy i podrażniony: łatwo się przejmuje i oczekuje najgorszych wyników.
Co mu grozi. Że nic go nie potrafi doprowadzić do doskonałości i nie rozwinie odpowiednio swych zdolności, a to dzięki brakom psychicznym tub wadom charakteru. Ma on jakieś
tajne zamiary, lub ukryte pomysły, które są z gruntu fałszywe i dzięki temu jego wszystkie dobre intencje i wysiłki mogą pójść na marne.
Do czego powinien dążyć. Do skoncentrowania się i milczenia - przez co osiągnie potęgę wewnętrzną. Powinien również nauczyć się
sztuki doskonałego wypoczynku przy całkowitym spokoju nerwów, co bardzo dodatnio może wpłynąć na jego zdrowie.
Jak wychować dziecko dziś urodzone. Rodzice i wychowawcy powinni przede wszystkim przyuczać takie dziecko do życia realnego i nie pozwalać mu żyć zbytnio wyobraźnią.
Jego zdolności umysłowe są bardzo duże, okazuje ono czujność, bystrość, zdolności organizacyjne, ale dzięki
intensywnemu życiu psychicznemu, ma zawsze tendencje do przesady i powiększania każdego faktu pod wpływem wyobraźni.Jest ono
równie dumne jak wrażliwe - nie pozwala się ograniczać i nie lubi kontroli. To też niechaj samo zbiera swe doświadczenia życiowe i uczy się liczyć z realnościami życia. Zamiast odciągać go od rozpalonego żelaza, do którego biegnie - lepiej pozwolić mu się sparzyć. Przykre doświadczenie będzie skuteczną nauką na przyszłość.
Opracował Jan Starża-Dzierżbicki