Tak w związku z jutrzejszymi maturami się zastanawiam czy ona ma sens....
Tak oczywiście sprawdza jakiś tan wiedzy takiego maturzysty (zakuj, zalicz, zapomnij

). Ale dlaczego na przykład ktoś kto idzie na politechnikę na kierunek czysto techniczny ma pisać egzamin z Mickiewicza?
Po za tym uczymy się w szkole rzeczy całkiem nieprzydatnych (o bitwie pod Grunwaldem na przykład) a wiadomości nam potrzebnych (np o zdrowym żywieniu) nie mamy.
Może by tak maturę z psychologii wychowania dzieci zrobić, albo o zdrowym odżywianiu .... albo jeszcze o tym jak sobie radzić w życiu w sytuacjach ekstremalnych.....
!