Marzec 19, 2024, 08:47:20 am

Autor Wątek: Emocjami można się zarazić?  (Przeczytany 3260 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lilith

  • New
  • Wiadomości: 50
  • Liked: 0
  • Grupa: AB RH +
Emocjami można się zarazić?
« dnia: Luty 14, 2012, 11:36:24 am »
http://dabpensiero.files.wordpress.com/2011/12/empatia1.jpg
Ależ oczywiście, że tak. I to nie tylko tymi dobrymi ale także złymi.
Każdy z nas doświadczył tego w swoim życiu.
Psychologowie zwykli to nazywać empatią. Twierdzą też, że to właśnie empatia to coś co nas wyróżnia spośród wielkiej rodziny królestwa zwierząt (chociaż ja nie jestem do tego tak całkiem przekonana ;))

A gdyby tak wyjaśnić to naukowo?
Komórki lustrzane to klasa neuronów, które otrzymały taką nazwę dlatego, że odzwierciedlają w mózgu obserwatora czynności wykonywane przez kogoś innego. Na początku lat dziewięćdziesiątych odkryła je grupa naukowców z Universita degli Studi di Parma we Włoszech. Jak doszło to odkrycia tych komórek?
Naukowcy obserwowali zachowania małp rejestrując aktywność pojedynczych komórek w mózgu, w trakcie wykonywania różnych czynności. Dostrzegli coś zadziwiającego, mianowicie neurony małp tak samo reagowały na obserwowaną czynność jakby ją same wykonywały. Neurony lustrzane znajdowały się w wielu ważnych obszarach mózgu, po jego obu stronach, także w korze przedczołowej i ciemieniowej. Po dokonaniu kilku doświadczeń stwierdzono również, że aktywność neuronów lustrzanych wiąże się z rozumieniem czynności ruchowych, nawet wtedy, gdy ich pojmowanie jest możliwe wyłącznie na podstawie dźwięków czy wyobrażeń.
A jak jest w przypadku ludzi? Okazało się, że my również posiadamy system neuronów lustrzanych. Grupa ochotników poddała się doświadczeniu, w którym obserwowali oni badacza chwytającego różne przedmioty. Obserwacji towarzyszył wzrost aktywności tych partii mięśni, które brałyby udział w wykonywaniu czynności przez samego obserwatora. Aby zlokalizować obszary aktywne podczas obserwacji, naukowcy zastosowali metody bezpośredniego obrazowania aktywności mózgu. Metody te potwierdziły istnienie mechanizmu lustrzanego u człowieka. W trakcie obserwacji czynności chwytania przedmiotów pobudzone były trzy obszary kory mózgu, bruzda skroniowa górna (STS- superior temporal sulcus), dolny płat ciemieniowy (IPL- inferior parietal lobule) i zakręt czołowy dolny (IFG- inferior frontal gyrus), a więc ludzkie odpowiedniki IPL oraz brzusznej kory przedruchowej u małpy (w których odkryto komórki lustrzane).
W dalszych doświadczeniach dowiedziono, że komórki lustrzane umożliwiają rozpoznawanie cudzych intencji, a także odczytywanie emocji. Uaktywniają się zarówno wtedy, gdy sami doświadczamy emocji, jak i wtedy, gdy je widzimy u innych. Obecność neuronów lustrzanych wykryto również w korze obręczy i wyspy. Badając korę zakrętu obręczy naukowcy odkryli, że pewne neurony aktywują się w trakcie odczuwania bólu, ale także w trakcie widzenia cierpienia u innego człowieka.


Niezależnie od teorii wyjaśniającej warto pamiętać, że mimo wszystko szczęście jest zaraźliwe, a świadomość tego, że spadek nastroju związany jest z tym, że szef znów jest marudny i zdepresjonowany pozwala na zatrzymanie procesu pogarszania nastroju, Innymi słowy – nie dajmy się wprowadzić w smutek i ponury nastrój.



Offline Moniq

  • Modérateur
  • Level II
  • *****
  • Wiadomości: 758
  • Liked: 27
  • Grupa: A RH+
  • Nastrój: I'm like angel @:-)
Odp: Emocjami można się zarazić?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 14, 2012, 01:53:56 pm »
No to próbujemy?



We mnie ten filmik raczej irytacje wywołuje niż zaraża śmiechem ale niech będzie może ja mam uszkodzone komórki lustrzane ;)

Offline Moniq

  • Modérateur
  • Level II
  • *****
  • Wiadomości: 758
  • Liked: 27
  • Grupa: A RH+
  • Nastrój: I'm like angel @:-)
Odp: Emocjami można się zarazić?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 14, 2012, 01:56:47 pm »
Z tym poszło lepiej i nawet się zaśmiałam chociaż z krzesła nie spadłam :P