Rozumiem.
A czy w jej szkole można w ogóle nosić telefony? W niektórych szkołach jest po prostu zakaz i tyle.
Zawsze można zastosować kompromis taki, że kupisz jej telefon, ale do szkoły będzie mogła go nosić tylko w przypadkach, kiedy łączność w środku dnia byłaby konieczna - kiedy np. miałaby zostać po lekcjach na jakichś dodatkowych zajęciach, a nie było wiadomo ile jej to zajmie, albo miałaby jakąś wizytę u lekarza i trzeba by było ją odebrać w środku zajęć (a bez sensu było, żeby przychodziła do domu, albo czekała pod szkołą 15 minut, kiedy np. zimno) itp.